PDA

View Full Version : Liczebność Kaszubów a rzetelność spisu ludności 2011



Peterski
08-21-2018, 02:10 AM
Artykuł Jana Mordawskiego, w którym krytycznie wypowiada się on o rzetelności danych ze spisu 2011:

"Rozważania o liczebności Kaszubów

Jan Mordawski

Kwestią liczebności Kaszubów zajmowało się wielu badaczy, począwszy od połowy XIX wieku. Należy tu m.in. wymienić: F. Ceynowę (1843), który szacował liczbę Kaszubów na całym terytorium etnicznym na około 300 000; W. Seidela (1852) – na 150 000; J. Marońskiego (1860) – na 103 000; A. Hildebrandta (1862) – na przeszło 120 000; A. Hilferdinga (1862) – na 200 000; H. Derdowskiego (1883) – na 170 000; S. Ramułta (1899) – na 186 000; F. Lorentza (1908) – na 140 000; W. Wojciechowskiego (1909) – na 135 000.

Od 1991 r. problematyka ta stała się przedmiotem zainteresowania autora niniejszej publikacji. Zastosowałem własną metodologię, której celem było objęcie badaniami największej liczby respondentów, rozmieszczonych możliwie równomiernie na całym terytorium etnicznym. W latach 1995–2011 zbadałem w sumie około 70 000 ludzi – 4,1% populacji kaszubskiego regionu etnicznego. Okazało się, że na objętym badaniami obszarze na przełomie XX i XXI wieku mieszkało około 391 000 Kaszubów i 176 000 osób z częściowym rodowodem kaszubskim. Zbliżone wyniki 10 lat wcześniej uzyskał M. Latoszek (odpowiednio 332 000 i 184 000). Różnią się one znacznie w obrębie niektórych tylko gmin (np. Miastko, Czarna Dąbrówka, Chojnice, Czersk).

Przytoczone dane wyraźnie odbiegają od rezultatów Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań przeprowadzonego w 2011 r., w którym 212 000 osób zadeklarowało się jako Kaszubi –Polacy, a 16 000 jako Kaszubi – nie Polacy. Skąd wynikają te różnice? Wynikają one z faktu, że naprawdę spisu ludności nie było. Z opracowania Urzędu Statystycznego w Gdańsku (2013 r.) pt. Ludność w województwie pomorskim. Stan i struktura demograficzno-społeczna. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011 wynika, że został on przeprowadzony metodą mieszaną, w odróżnieniu od wszystkich dotychczasowych spisów, które były przeprowadzane metodą tradycyjną z ewentualnym włączeniem badań reprezentacyjnych, rozszerzających zakres badanych w spisie tematów.

Dane dla NSP 2011 były pozyskiwane ze źródeł administracyjnych – rejestrów i systemów informacyjnych – oraz zbierane bezpośrednio od ludności w ramach badania reprezentacyjnego. Zastosowane rozwiązania miały przede wszystkim zmniejszyć koszty spisu oraz obciążenie osób objętych spisem, przy jednoczesnym zachowaniu dobrej jakości wyników spisu (s. 14). Zdaniem autora taka metodologia jest do przyjęcia w odniesieniu do danych, które są rejestrowane w urzędach (m.in. urodzin, zgonów, przyrostu naturalnego, małżeństw, ruchów migracyjnych itp.), lecz nie do stosunków etnicznych – dotąd nierejestrowanych. Dane dotyczące stosunków etnicznych w naszym regionie należy traktować jako sondaż, który objął niewielki odsetek ludności. Część danych uzyskano z informacji przekazanych od zainteresowanych przez internet, a część od ankieterów. Aby wyjaśnić, jak przebiegał ten „spis”, posłużę się konkretnymi przykładami.

Mieszkam w Gdyni na osiedlu składającym się z ośmiu domów. W 41 mieszkaniach zameldowane są 82 osoby. Wśród nich 11 osób (13,5% ogółu) to Kaszubi, a 13 osób (15,9% ogółu) – osoby z częściowym rodowodem kaszubskim. Na osiedlu nie było żadnego ankietera, nikt też nie wysyłał informacji przez internet. Rozmawiałem również z mieszkańcami olbrzymich bloków (liczących 60 i 72 mieszkań) na Witominie i w Cisowej. Nikt ich nie odwiedzał w celu uzyskania danych, nikt nie przesyłał informacji przez internet. Z przedstawionych wyżej faktów wypływa prosty wniosek – dane „spisu” nie odzwierciedlają rzeczywistości. Wynikałoby z nich, że w rozpatrywanym regionie ubyło Kaszubów, chociaż liczba ludności w latach 1946–2010 zwiększyła się tutaj aż o 126,9% (patrz tabela I).

Pod koniec 1946 r kaszubski obszar etniczny zamieszkiwało 794 900 ludzi, z których 290 000 to ludność rodzima – Kaszubi, (...). Należy przy tym zauważyć, że do tego czasu skończyły się już olbrzymie migracje powojenne. (...) W latach 1946–2010 populacja naszego kraju zwiększyła się z 23 930 000 osób do 38 200 000 osób, czyli o 59,7%.

Cały tekst w lutowej "Pomeranii"."

Link: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=176309&view=findpost&p=1750088

Można dodać, że z badań Mordawskiego prowadzonych opisaną wyżej metodą (dane opublikowane w 2005) wynika, że liczebność osób o pochodzeniu kaszubskim na obszarze określonym przez niego jako "kaszubskie terytorium etniczne" wynosi, wg. powiatów:

Osoby pochodzenia kaszubskiego wg. powiatów, liczby i procent (%) ogółu ludności w nawiasie:

Kartuzy 94,136 (93,8)
Puck 56,358 (80,2)
Kościerzyna 49,116 (74,5)
Wejherowo 113,097 (66,1)
Bytów 37,757 (49,2)
Gdynia Miasto 81,090 (31,8)
Gdańsk 13,742 (30,6)
Lębork 19,594 (29,7)
Chojnice 23,926 (26,3)
Sopot Miasto 5,795 (13,7)
Człuchów 7,814 (13,3)
Gdańsk Miasto 47,163 (10,3)
Słupsk Miasto 9,504 (9,3)
Słupsk 7,945 (8,4)

RAZEM: ok. 567,000 (czyli około 33,4% ludności tych powiatów wynoszącej łącznie 1,696,000 osób)

W 1946 roku na tym sam obszarze było do 290,000 Kaszubów (do 36,5% z ogółu ludności 794,900).